|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sacharuna Administrator
|
Wysłany:
Śro 17:08, 19 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iquitos, Peru - Santiago, Chile
|
PAP, POg /17.12.2007 06:52
[link widoczny dla zalogowanych]
=====================================================
Rak zbiera coraz większe żniwo
Ponad 12 mln nowych przypadków nowotworów zostanie zdiagnozowanych na świecie w 2007 r. W bieżącym roku umrze na raka 7,6 mln osób, czyli 20 tysięcy dziennie - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu American Cancer Society.
Organizacja ta szacuje, że 5,4 mln diagnoz nowotworów zapadnie w krajach uprzemysłowionych, gdzie umrze na nie 2,9 mln osób, zaś 6,7 mln przypadków i 4,7 mln zgonów przypadnie na kraje rozwijające się. Prognozy te są oparte o dane statystyczne banku danych Globocan 2002.
W najbogatszych krajach najczęstszym rodzajem nowotworu wśród mężczyzn jest rak prostaty, płuc i okrężnicy, zaś wśród kobiet: piersi, okrężnicy i płuc. W krajach rozwijających się mężczyźni najczęściej zapadają na raka płuc, żołądka i wątroby, a kobiety: piersi, macicy i żołądka.
W najmniej rozwiniętych krajach dwa z trzech najczęstszych rodzajów nowotworów (u mężczyzn żołądka i wątroby, a u kobiet macicy i żołądka) ma pochodzenie zakaźne.
Około 15 proc. wszystkich przypadków nowotworów na świecie ma pochodzenie zakaźne, ale w państwach rozwijających się wskaźnik ten jest trzykrotnie wyższy (26 proc.) niż w krajach uprzemysłowionych (8 proc.).
Część raportu jest poświęcona tytoniowi, który według autorów opracowania zabił w 2000 roku ok. 5 mln osób, z czego 30 proc. przypada na raka spowodowanego paleniem. W sumie papierosy zabiły w XX wieku około 100 mln osób, a w XXI zabiją prawdopodobnie około miliarda, z czego większość w krajach rozwijających się.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 84 proc. spośród 1,3 mld palaczy na świecie żyje w państwach rozwijających się lub w krajach o gospodarce przejściowej. W samych Chinach pali 350 mln osób, czyli więcej, niż wynosi ludność USA.
Jeśli ta tendencja będzie się utrzymywać, do 2030 r. liczba palaczy na świecie wzrośnie do 2 mld, z czego połowa umrze na choroby związane z paleniem, jeśli nie rzucą nałogu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sacharuna dnia Śro 17:17, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
ste2
|
Wysłany:
Śro 23:11, 02 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury, Poland.
|
Paliłem nałogowo i grubo ponad 20...25 lat! w dzień i w nocy.
Przyszedł taki dzień, że natychmiast przestałem palić i nie
palę fajek do dziś - już prawie rok
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|